Gruszki

Sezon na słodkie gruszki w pełni. Korzystajmy, bo jedzenie gruszek wspomaga nasz mózg i tarczycę! Zobaczcie sami.

Gruszki są tym znakomitym owocem, który wspaniale smakuje po prostu, ale też świetnie komponuje się w daniach „słonych”, dodając im tę nieodzowną nutkę słodyczy. Musicie koniecznie spróbować naszych przepisów na sałatkę z buraków czy sałatkę śledziową właśnie z dodatkiem gruszki czy na gruszkę w winie– nasz wyrafinowany deser.

Według mnie przepyszne są gruszki odmiany Konferenecja- słodziutkie i soczyste. Ostatnio znajomy poczęstował mnie gruszką odmiany Klapsa i to był smak dzieciństwa- wspomnienie gruszek zrywanych w sadzie. Niestety tę odmianę bardzo rzadko dziś spotykamy w sprzedaży.

Jak pewnie sami wiecie z doświadczenia, gruszki smakują najlepiej kiedy po zakupie poleżą kilka dni domu. Wtedy stają się miękkie i słodziutkie.

Zobaczmy zatem co takiego zdrowego kryją w sobie dla nas.

Gruszki przede wszystkim mają wspaniały wpływ na nasz układ trawienny. Zawierają dużo błonnika i dlatego pobudzają przemianę materii i zmuszają jelita do pracy.

Polecane są szczególnie w przypadku wystąpienia zaparcia. Jeśli spożyjemy ich zbyt wiele, powinniśmy spodziewać się biegunki.

Z drugiej jednak strony zawierają sporo prostych węglowodanów.  W miąższu znajduje się 7-12 procent łatwo przyswajalnych cukrów: fruktozy, glukozy i sacharozy, co sprawia, że owoce te są dość kaloryczne. Jedna średnia gruszka o wadze 12 dag to aż ok. 60 kcal (prawie dwa razy więcej niż jabłko)! W miarę jak owoce dojrzewają, zmniejsza się w nich zawartość kwasów organicznych i pektyn, za to przybywa cukru. Swój niepowtarzalny smak oraz aromat zawdzięczają olejkom eterycznym.

Poza tym gruszki zawierają potas i arbutynę, które to pierwiastki oddziałują na układ moczowy. Owoce te mogą być wskazane zatem przy leczeniu kamicy nerkowej oraz podczas zapalenia dróg moczowych.

Udowodnione zostało, że regularne spożywanie gruszek może pobudzać nasz mózg do wydajniejszego działania. W swoim składzie bowiem gruszki mają także pierwiastek o nazwie bor. To za jego sprawą łatwiej nam pracować umysłowo. Bor pobudza szare komórki do wytężonej pracy oraz poprawia możliwości koncentracji.

Bor jest też szczególnie ważny podczas procesów związanych z transportem po organiźmie wapnia. W szczególności zapobiega ubytkom wapnia z kości. Dlatego dojrzałe gruszki powinny jeść osoby szczególnie narażone na osteoporozę. Do grupy podwyższonego ryzyka należy zaliczyć osoby przyjmujące leki z zawartością sterydów lub kobiety w okresie menopauzalnym. Wystarczy jednak zjadać 1 gruszkę na 3-4 dni i w ten sposób naturalnie zapobiegać ryzyku wystąpienia osteoporozy.

W porównaniu z innymi owocami gruszki zawierają małe ilości witamin oraz składników mineralnych. Dwa razy więcej witaminy C lub witamin z grupy B mają jabłka. Warto jednak pamiętać, że w gruszkach znajdziemy jod! A jak wiadomo jest on niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania tarczycy.

Warto zastanowić się nad suszeniem krążków gruszek na zimę. Będą idealne na zimowy kompot z suszu , który nie dość, że musi pojawić się na wigilijnym stole to jeszcze gasi pragnienie i ma właściwości przeciwgorączkowe.

Fot. flickr.com