Róże karnawałowe
- 220 g mąki pszennej
- 60 ml ciepłej wody
- 2 opakowania cukru waniliowego
- 8 jajek
- 1 łyżka masła
- sól
- 1 l oleju do smażenia
- cukier puder do posypania
TO CI SIĘ PRZYDA
- 3 szklanki do wykrawania okręgów o średnicach ok. 4, 6 i 8 cm (mogą to być kieliszek do wódki, wąska i szeroka szklanka)
- 2 noże do siekania
- metalowa miska
- stolnica
- pergamin
- trzepaczka
- duże sito
- termometr kuchenny
- ręczniki papierowe
- patyczki do szaszłyków
Porada szefa kuchni
Do górnej koronki róż przed podaniem dodaj odrobinę dżemu lub powideł śliwkowych, różanych, wiśniowych, malinowych lub porzeczkowych. Ten dodatek nie tylko urozmaici ich smak, ale również doda estetycznego i kolorowego efektu.
Róże karnawałowe przepis
- Oddziel białka od żółtek.
- Na stolnicę przesiej mąkę i usyp z niej górkę. Następnie zrób w niej dołek przypominający kopiec i dodaj do środka żółtka, szczyptę soli, cały cukier waniliowy, masło oraz połowę wody. Całość na początku przesiekaj nożami aby rozdrobnić masło i wymieszać je z pozostałymi składnikami.
- Następnie dolej pozostałą część wody i zacznij wyrabiać masę rękoma. Aż do uzyskania gładkiej konsystencji ciasta.
- Metalową misę ogrzej nad palnikiem ( powinna być bardzo ciepła, a nie gorąca). Ciasto połóż na talerzu i przykryj je misą na 30 minut tak aby nie dotykała ciasta.
- Po tym czasie rozłóż na blacie pergamin i oprósz go odrobina mąki. Następnie wytnij 1/3 część ciasta i rozwałkuj na blacie na grubość ok. 1 mm.
- Wytnij jednakową ilość okręgów o trzech średnicach.
- Następnie na każdym zrób po 4 nacięcia w równych odległościach od boku ku środkowi okręgu pozostawiając 1 cm od środka.
- Następnie w misce roztrzep białka. Namocz w nim palec i postaw kleks na środku dużego okręgu. Nałóż na niego średni i również na środku umieść odrobinę białka. Na koniec nałóż na średni krążek mały i dociśnij wszystkie palcem z wyczuciem tak aby się skleiły razem, a przy tym nie przebiły na wylot.
- Te czynności powtórz z pozostałymi kawałkami ciasta.
- Następnie wlej do garnka olej i rozgrzej do temperatury 140 – 150 stopni C.
- Wkładaj pojedynczo róże do smażenie w takiej ilości aby miały swobodną przestrzeń dookoła. Smaż z obu stron po kilka sekund do uzyskania delikatnie złocistego koloru. Do obracania i wyjmowania ich użyj patyczków do szaszłyków.
- Gotowe róże wyciągnij i rozłóż na papierowym ręczniku aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
- Przestygnięte oprósz delikatnie cukrem pudrem.
Bardzo ciekawa porada odnośnie dołożenia dżemu! Świetny pomysł! Najlepiej sprawdzi się w tym wypadku taki domowej roboty :) Czy dacie jakieś przepisy na przetwory bo nie mogę jakos w serwisie znaleźć…
Konfitura z owoców pigwowca.
Potrzebujesz: słoik, 4 łyżki cukru, 200 ml wrzątku i 7 owoców pigwowca.
– Owoce obierz cienko ze skórki, pokrój w ćwiartki i usuń
pestki oraz gniazda nasienne.
– We wrzątku dokładnie wymieszaj cukier.
– Na rozgrzaną patelnię wrzuć owoce i zalej syropem. Całość smaż
na małej mocy palnika aż owoc stanie się bardzo miękki – będzie miał
konsystencję papki.
– Przelej całość do czystego słoika. Konfitura z pigwy jest
jak wino. Im starsza tym lepsza.
Owoce pigwowca to nie pigwy!
Pigwowiec jest znacznie mniejszy. Pigwa ma owoce wielkości i
kształtu dużej gruszki.
Bardzo fajny przepis ale mnie martwi czy nie czuć w tych różach za bardzo oleju? Słyszałam, że taki o wyższej temperaturze dymienia jest lepszy do smażenia, polecicie coś w tym względzie? Czy olej ryżowy się nada?
Przy tej temperaturze nie ma to aż tak dużego znaczenia, ponieważ smażymy tylko chwilę. Przy większej ilości smażonych róż jak najbardziej możesz użyć ryżowego lub innego który nadaje się do wyższych temperatur. A jeśli chodzi o to czy nasiąkną olejem to odpowiedź brzmi nie, ponieważ przebywają w nim dosłownie chwilę, a resztę odsączamy rozkładając je na papierowych ręcznikach.
Jak najłatwiej sprawdzić czy jajko jest świeże zanim je rozbije? A jak już rozbije, to na co zwracać uwagę? Konsystencję białka?