Co na grilla – mięso
Wraz z rozwojem kultury grillowania przygotowujemy coraz odważniejsze dania. Pamiętam jak na metalowej misie wypełnionej żarem z trzema nogami kładziono kratkę, a na niej kiełbaski oraz kaszanki. Trend ten obficie zauważyć można było na wielu polskich balkonach i ogródkach działkowych. Wraz z upływem lat jesteśmy skłonni do coraz większych eksperymentów – na ruszt wrzucamy mnóstwo intrygujących specjałów. Sami sprawdźcie jakich!
Mięso zawsze w cenie
Kiełbasa, karkówka i skrzydełka to menu typu basic na polskich rusztach. Z czasem zaczęto wykładać większe porcje mięsa takie jak steki wołowe czy karkówki wieprzowe, które znakomicie wpisały się w klimat grillowania. Są jednymi z najmniej wymagającymi gatunków mięsa, które bez szczególnych umiejętności grill mastera zostaną dobrze przyrządzone.
Polska krowa w kropki bordo żuła steka kręcąc mordą
Steki wołowe dają się zrobić z kilku rodzajów mięsa takich jak ligawa, polędwica, czy rostbef. To mięso posiada po za naturalną słodyczą bardzo ciekawą cechę, mianowicie można przyrządzać je surowe lub półsurowe – blue to stan wysmażenia tylko zewnętrznej części mięsa, a w środku pozostaje surowe. Z takiego kawałka dosłownie aż cieknie krew i chyba to jest najbardziej pożądanym elementem konsumpcji steku. Pozostałe części wołowe również dobrze sprawdzą się na grillu, jednak niektóre z nich powinno się uprzednio rozbić tłuczkiem lub dłużej pomarynować, aby włókna zmiękły i skruszały na grillu.
Świńska kultura
Z wieprzowiny najlepiej sprawdzą się tłuste kawałki. Z cienkich plastrów boczku można wysmażyć niesamowity bekon albo owinąć w nie inny gatunek mięsa – podczas grillowania będzie się ono dusiło w jego tłuszczu. Ta technika pozwala na liczne eksperymenty i wariacje smakowe. Boczku nie trzeba doprawiać solą, ponieważ sam w sobie jest słony. Troszkę chudszy schab niesamowicie skruszeje jeśli przed wrzuceniem go na grilla pomoczycie go kilka godzin w mleku. Niepodważalną świńską królową grilla jest najczęściej wybierana karkówka. Nie ma przy niej dużo pracy – wystarczy ją lekko rozbić i chwilę pomarynować z Burbonem lub whisky. Awangardą w tej dziedzinie kulinariów byłoby przyrządzić świński ryj lub golonkę, a jako smakołyk do obgryzania zakręcony ogonek – nazwę je: chrupiące świderki .
Loty i nieloty spadają na ruszt
Mięsa drobiowe to wdzięczny produkt dla amatorów, jednak mogą stać się również popisowym daniem grill masterów. Najprostszym sposobem na ich upichcenie jest położenie na ruszt doprawionych polędwiczek z kurczaka lub indyka. Jeśli lubicie eksperymenty, możecie spróbować zrobić kieszonki z piersi nadziewane serami i orzechami z sosem musztardowo miodowym na bazie polskiego, wysokoprocentowego alkoholu. Drób powinien się grillować krótko, aby go nadmiernie nie wysuszyć.
Nie obejdzie się także bez skrzydełek z chrupiącą skórką – wykwintnego smaku nada im marynata z miodu, pistacji oraz ziół. Śmiało można stwierdzić, że wychodzą lepiej niż te ze znanej restauracji specjalizującej się w panierowanych kurczakach.
Piersi kaczki to chyba największy rarytas, jaki można zrobić na grillu (wszelkie za i sprzeciw proszę wysyłać na maila redakcji), lecz jej przygotowania potrzeba już doświadczenia. Natomiast kiedy raczkujecie w temacie grillowym, z pewnością poradzicie sobie przygotowując udka z dowolnego gatunku ptactwa – oczywiście jadalnego.
Dzikie, rogate bestie z lasu
A może wrzucić na ruszt coś dzikiego? Jak najbardziej, dziczyzna sprawdzi się również przy tej obróbce termicznej. Mięso z jelenia można porównać do wołowiny, a dzika do wieprzowiny. Wymagają jednak większej kontroli przy grillowaniu ponieważ zawierają mniej tłuszczu i przez to łatwiej o nadmierne przesuszenie. Najlepszą częścią jelenia jest polędwica ze względu na swoją delikatność. Można wyczuć w niej specyficzny posmak dzikiego mięsa, jaki przez wielu jest tłumiony całą masą przypraw. Jednak to nic karygodnego – smak dziczyzny jest dosyć specyficzny i trzeba przyzwyczaić swoje kubki smakowe, by delektować się nim saute. Z dzika przyrządzicie niesamowitą delikatną karkówkę. Do jej konsumpcji nie dodawajcie grubej warstwy musztardy, dajcie sobie szanse zakochać się w jej oryginalnym smaku. W ostateczności możecie przygotować domowy kociołek gulaszu z łopatki byka (jelenia), koziołka (sarny) lub dzika i postawić go nad paleniskiem.
Jeśli macie swoje propozycje mięs serwowanych z grilla, podzielcie się z nami swoimi propozycjami. Najlepsze przepisy znajdą się w nasym magazynie.