MASŁO VS MARGARYNA
Spór o to, który tłuszcz jest zdrowszy ciągnie się od ponad 30 lat. No właśnie: masło czy margaryna? Zapewne każdy z Was choć raz w życiu spróbował jednego i drugiego, więc swoje zdanie na ich temat ma. Jednak poza smakiem, aromatem i konsystencją przyjrzymy się tym dwóm produktom w sposób, w jaki na co dzień się nie przyglądamy – sprawdźmy skład. Czy masło jest rzeczywiście maślane, a margaryna składa się wyłącznie z tłuszczów roślinnych? Tego dowiecie się z naszych kulinarnych potyczek!
Masło jest szeroko stosowane w kuchni, bowiem stanowi bazę do wielu potraw i sosów. Pełnowartościowy produkt powinien zawierać od 80 do 90 procent tłuszczów mlecznych. Wśród tego typu wyrobów jest jeden wyjątek, którego zawartość tłuszczu wynosi ok. 74 procent – jest to tzw. masło stołowe, występujące głównie w naszym kraju. Ten tłuszcz pochodzenia zwierzęcego zawiera głównie nasycone kwasy tłuszczowe – jest ich ok. 70 procent. Wpływają one niekorzystnie na wzrost poziomu cholesterolu we krwi, a powszechnie wiadomo jakimi to grozi konsekwencjami.
Masło ma też dobre cechy, ponieważ zawiera witaminy A i D oraz E. Jednak nie jest wskazane, by głównym źródłem ich pozyskania były właśnie tłuszcze. Jest dużo produktów które zawierają nie tylko witaminy, ale i inne wartości odżywcze. Wiele źródeł donosi, że tłuszcz z masła jest jednym z najlepiej przyswajalnych. Z tego powodu może być podawany dzieciom poniżej 3 roku życia. Naturalne powinno być bardzo jasne i twarde, ponieważ świadczy to o jego jakości i braku tłuszczy roślinnych. Intensywne żółte zabarwienie może być wynikiem dodatku sztucznych barwników. Prawdziwe masło można rozpoznać jeszcze w jeden sposób – pachnie śmietanką.
Margaryna wytwarzana jest z tłuszczów pochodzenia roślinnego zmieszanych z wodą, a niekiedy nawet z mlekiem. W ich skład wchodzą również różnego rodzaju polepszacze smaku, ale i podobnie jak w przypadku masła witaminy A, D i E . Na rynku dostępne są 2 rodzaje produktów: twarde w kostkach oraz miękkie w plastikowych pudełkach. Te pierwsze są utwardzane metodami enzymatycznymi, a to wzbogaca je dodatkowo w kwasy trans czyli nienasycone powodujące zwiększenie ryzyko rozwoju chorób naczyniowo-sercowych. Czasami margaryny wzbogacane są także kwasami omega-3, kwasem foliowym oraz sterolami roślinnymi, które są odpowiedzialne za blokowanie wchłaniania się złego cholesterolu.
W związku z powyższym wiele źródeł dietetycznych zaleca spożywanie margaryny ze względu na działanie prozdrowotne. Niekiedy twierdzą nawet, że jest bezpieczniejsza niż masło, ale to jak już wspomnieliśmy zależne jest od składu z jakiego przygotowano dany produkt. Zaleca się jej spożycie dzieciom powyżej trzeciego roku życia oraz osobom, które mają przeciwwskazania spożywania masła.
Wielu z Was w tym momencie może uznać, iż wiele tu niespójnych informacji, bo raz piszemy, że margaryna jest nie zdrowa, a zaraz opisujemy ją jako korzystny wybór. To jedynie potwierdza fakty, że produkt produktowi nie równy i należy dokładnie czytać etykiety bo margarynę przygotować można z wielu składników które decydują o jej oddziaływaniu na organizm.
Warto pamiętać, że jeśli w Waszej diecie dominują warzywa to warto uzupełniać ją w masło choćby np. na kanapkach. Jednak jeśli wolicie na kanapkę rzucić jeszcze soczysty plaster wędzonej szynki lub pieczonego schabu powinniście pamiętać, że ilość masła jaką chcecie posmarować pieczywo powinna być minimalna. W przypadku potraw na ciepło to chyba większość się ze mną zgodzi – smażenie na maśle to raj dla kubków smakowych. Istnieje jednak pewne niebezpieczeństwo, ponieważ masło ze względu na zawartość białka szybko się przypala i gorzknieje. Zaradzić temu może odrobina zwykłego oleju dodana do tłuszczu podczas smażenia. Dodatkowo jest jeszcze lepsze – masło klarowane czyli oczyszczone z białka. W tym celu trzeba rozpuścić masło w garnku na małej mocy palnika i łyżką lub papierowym ręcznikiem usunąć biały osad z góry czyli białko. Następnie takie sklarowane masło nadaje się do smażenia nawet w wysokich temperaturach, a schabowe na nim wychodzą po prostu nieziemskie.
Po wielu latach dietetycy zmieniają w końcu zdanie na temat zdrowotności masła. Jak doskonale pewnie większość z Was pamięta – wszystkie teorie dotyczące jego używanie wskazywały na jego szkodliwość. Dziś szerzą oni zupełnie odmienną opinie.
Masło możecie również bardzo łatwo przygotować w domu, wystarczy do tego mikser lub trzepaczka i śmietanka słodka 36% tłuszczu. Wlejcie śmietankę do pojemnika i mikserem na średnich obrotach lub trzepaczką bardzo intensywnie ubijajcie śmietankę. Gdy powstanie bita śmietana to ubijajcie ją dalej – po chwili powinna się rozwarstwić. Efektem końcowym powinna być bryła tłuszczu oddzielona od płynu, który pozostał czyli maślanki. Takie masło odcedźcie i przełóżcie do zamykanego pojemnika. Przechowujcie je w lodówce i spożyjcie w ciągu kilka dni po jego przygotowaniu. Dzięki temu przepisowi macie gwarancję jakości Waszego smarowidła.
Jeżeli chcielibyście zrobić domową margarynę to w skrócie opiszemy Wam sprawdzony przepis, który nie może się nie udać. Potrzebne Wam będą: 200 g oleju kokosowego w temperaturze pokojowej, 11 łyżek oliwy z oliwek lub pestek dyni, 5 łyżek mleka sojowego lub migdałowego. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszajcie. Możecie dodać również ulubione przyprawy dla smaku. Gotowy produkt umieśćcie w zamykanym pojemniku i przechowujcie w lodówce.
Podsumowując wszystko, warto zwrócić uwagę na skład kupowanych smarowideł, bowiem produkt posiadający na opakowani nazwę „masło” faktycznie może nim nie być. Każde inne wariacje słowne oraz dodawane końcówki sugerują, iż w naszych rękach znajduje się wytwór masłopodobny. A co się tyczy margaryny to może kiedyś byłą okrzyknięta zdrowszą od masła, ale w rzeczywistości czy tak jest? Po lekturze potyczek pozostawiamy odpowiedź na to pytanie Wam. Jedno jest pewne! Każdy z tych produktów przygotowany w domu samodzielnie będzie zdrowszy i tu musicie przyznać mi rację, że rozsądnie jest poświęcić więcej czasu po to, by cieszyć się pyszną kanapką bez wyrzutów sumienia. A poniżej tradycyjnie tabela z wartościami zestawionymi obok siebie dla porównania.