Domowy groszek ptysiowy
- 300 g mąki pszennej
- 500 ml wody
- 100 g masła
- sól
- 8 jajek
TO CI SIĘ PRZYDA
- 2 płaskie blaszki
- papier do pieczenia
- sitko o drobnych oczkach
- miska szersza od garnka
- mikser
- szpryca do ciasta
- naczynie żaroodporne
- papierowe torebki
Domowy groszek ptysiowy przepis
- Włącz piekarnik i ustaw na temperaturę 180 st. C
- Na 2 płaskich blaszkach umieść pergamin.
- Nalej do garnka wodę i wrzuć masło, a następnie zagotuj i mieszaj drewnianą łyżką.
- Przesiej mąkę przez sitko do miski.
- Kiedy płyn w garnku zacznie lekko bulgotać, zmniejsz moc palnika i wrzuć mąkę do garnka, ciągle mieszając, aż powstanie kulka sprężystego ciasta.
- Nalej zimnej wody do osobnej miski i włóż do niej garnek, aby ciasto ostygło.
- Do przestudzonego ciasta dodaj szczyptę soli i zmiksuj na najwyższych obrotach. Podczas miksowania dodawaj kolejno jajka, a po dodaniu ostatniego miksuj przez 10 minut.
- Zagotuj wodę w czajniku.
- Nałóż część ciasta do szprycy i za pomocą najmniejszej końcówki wyciskaj niewielkie kulki. Umieść je na blasze w odległości 2 cm od siebie, ponieważ jeszcze urosną.
- Przelej wodę z czajnika do naczynia żaroodpornego. Nie przykrywaj go pokrywką. Naczynie to umieść na najniższej półce piekarnika. Na wyższych kondygnacjach połóż blachy z groszkiem ptysiowym.
- Piecz 8-10 minut (po tym czasie przetnij jedną kulkę na pół, aby sprawdzić, czy jest gotowa).
- Wyłącz piekarnik i wyjmij blachy z groszkiem. Poczekaj aż się ostygnie, a następnie przełóż do papierowych torebek.
Też do kremów lubię groszek ptysiowy, ale jak do tej pory zawsze go kupowałam.
Zapisuję sobie przepis i na pewno wykorzystam :)
Od czasu do czasu robię ptysie z zaparzanego ciasta, ale nie pomyślałam, że mogę zrobić groszek ptysiowy. Przy najbliższej okazji nadrobię to:)
Super, że napisałeś, jak to się robi – ostatnio chodził za mną groszek, to przy najbliższej okazji zrobię :)
Zrobiłam i wyszedł świetny! ;D co prawda to praca dla cierpliwych z wyciskaniem tych małych kulek, ale było warto, w zupach kremowych jest niezastąpiony ;) pozdrawiam
jest super ten przepis i na pewno go wykorzystam :)