Dieta South Beach
Dieta South Beach, znana także jako dieta plaż południowych to bardziej styl życia niż faktyczna dieta. Zdrowe odżywianie, w którym stawiasz na jakość, a nie na ilość.
Dieta South Beach została opracowana przez dr Arthura Agatstona jako racjonalne podejście do odżywiania się, które miałoby być pozbawione przesądów dominujących w naszym myśleniu o zdrowym odżywianiu. Tak naprawdę brakuje bowiem badań, które w naprawdę naukowy sposób łączyłyby diety niskowęglowodanowe czy niskotłuszczowe z właściwą masą ciała i dobrym zdrowiem. Nie stosuje się po prostu eksperymentów żywieniowych na dużych grupach ludzi, z których część na pewno przypłaciłaby to zdrowiem. Z drugiej strony są obserwacje, w tym wypadku głównie w krajach śródziemnomorskich, które wyraźnie pokazują, że można żyć zdrowo i świetnie wyglądać jedząc w zasadzie normalnie.
Dieta South Beach – etapy
Program diety podzielony jest na trzy etapy, z których właściwie tylko pierwszy może być dla nas problematyczny. Dr Agatson założył bowiem, że doprowadzenie się do stanu wiecznej nieszczęśliwości żywieniowej mija się po prostu z celem. Żadna długotrwała kuracja nie może doprowadzać nas do wyniszczenia i baraku zadowolenia. W jego diecie bardziej liczy się jakość, a nie ilość. Zatem jak i co jeść, aby schudnąć? Zapoznajcie się z poszczególnymi fazami diety plaż południowych.
Faza pierwsza
Pierwsza faza diety to dwa tygodnie i przewiduje się w niej spadek masy ciała nawet do 6 kilogramów, chociaż nie liczymy kalorii, ani nie odmierzamy porcji. Po prostu rezygnujemy ze zbędnych cukrów i tłuszczów, na przykład z ciastek i alkoholu. W tym czasie trzeba spożywać posiłki sycące, ale złożone z chudych produktów, takich jak kurczak bez skóry, chude ryby, polędwicę. Wegetarianie mogą zwiększyć ilość roślin strączkowych w diecie, a wszyscy skorzystać z niskotłuszczowych serów i oliwy z oliwek. Można przyprawiać bez ograniczeń, ale należy koniecznie unikać tłustego mięsa, pełnotłustych serów, ziemniaków, makaronów, pieczywa i wyrobów cukierniczych.
Faza druga
W drugiej fazie będziemy powoli chudnąć i systematycznie dokładać zakazane do tej pory produkty. Sęk w tym, by robić to z umiarem i z wykorzystaniem produktów light, czyli na przykład zamiast chleba białego, chleb pełnoziarnisty. Cały czas rezygnujemy z owoców bogatych w cukry, makaronów i ziemniaków. Dozwolone jest wino.
Faza trzecia
W trzeciej fazie, która zaczyna się z momentem osiągnięcia właściwej wagi, nie ma już produktów zakazanych. Są tylko wskazania. Wskazane jest unikanie produktów o wskaźniku glikemicznym powyżej 60, a w przypadku ich zjedzenia, odpracowanie tego. Żyjemy po prostu normalnie unikając rzeczy mniej zdrowych u wysokokalorycznych.
Przykładowe menu
Śniadanie – jajecznica z papryką, cebulą, szczypiorkiem i ostrymi przyprawami.
Obiad – piersi z kurczaka faszerowane szpinakiem (szpinak, serek wiejski light, cebula, przyprawy) lub rolada z indyka.
Kolacja – zapiekanka rybna na szybko (ciecierzyca w sosie pomidorowym, dowolna chuda ryba, cukinia, papryka, przyprawy).
2 przekąski do zjedzenia w dowolnej chwili – sycące zawijasy (wędlina i ser zawijane w liście sałaty z dodatkiem jogurtu, twarogu, ogórka, jajek i szczypiorku) oraz smażony ser (grubsze plastry żółtego sera, jajko, orzechy włoskie, imbir, curry i czosnek granulowany).