Kopytka
- 1 kg ziemniaków
- 300 g mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- sól
TO CI SIĘ PRZYDA
- praska do ziemniaków
- miska
Porada szefa kuchni
Porada Szefa Kuchni: Ciasto na kopytka nie powinno zbyt długo leżeć po wyrobieniu, najlepiej od razu zabrać się za przyrządzanie klusek. Ziemniaki powinny być porządnie ostudzone, możemy użyć również tych, które zostały nam z poprzedniego dnia.
Kopytka przepis
- Ziemniaki umyj, obierz i ugotuj do miękkości.
- Odcedź je i lekko przestudź, a następnie przeciśnij przez praskę. Możesz również użyć tłuczka do ziemniaków.
- Następnie zostaw je do całkowitego wystudzenia.
- Na stolnicę wysyp obie mąki, dodaj szczyptę soli, jajko i przeciśnięte przez praskę ziemniaki.
- Wyrób jednolite ciasto. Jeśli ciasto będzie zbyt klejące, można dodać odrobinę mąki - nie za dużo, bo kopytka będą twarde.
- Odrywaj porcje ciasta i na stolnicy posypanej mąką formuj wałeczki o średnicy około 2 cm.
- Ostrym nożem odcinaj ukośnie kluski, o długości około 4 cm.
- W dużym garnku zagotuj wodę z dodatkiem soli.
- Kopytka delikatnie wrzuć porcjami na wrzątek i czekaj aż wypłyną. Po wypłynięciu zmniejsz moc palnika i gotuj około 2 minut, licząc od wypłynięcia.
- Ugotowane kopytka wyjmuj przy pomocy łyżki cedzakowej. Podawaj z ulubionymi dodatkami.
Na naszym stole kopytka pojawiają się co najmniej raz w tygodniu, zawsze z masełkiem i cukrem. Moje dzieciaki je uwielbiają. I stosuję dokładnie taki przepis jak Kapitan Cook. Choć zawsze pamiętam o zasadzie: im mniej mąki pszennej tym lepiej (jeśli ziemniaki będą porządnie wystudzone to wezmą jej mniej). Kopytka są wtedy delikatniejsze. Nie wiedziałam, że sposób wyrabiania ciasta jest tak istotny. Wezmę sobie to do serca następnym razem. Acha, i jeszcze muszę dodać, że to bardzo szybkie danie- wbrew pozorom. Wszystkim smacznego życzę!!
wyglądają bardzo smacznie, z pewnością zrobię kopytka według Twojego przepisu bo już niejeden wypróbowałam i zawsze wychodzi pyszne jedzonko
Dziękuję za dobrą radę dotyczącą wyrabiania ciasta. Teraz już wiem, co zrobić, żeby było MIĘCIEJSZE!!!
super wyszły,choc robiłam kopytka pirewszy raz
Moje dzieci uwielbiają kopytka. Przepis na przepyszne kopytka. Podczas mojego pobytu w Holandii „dopracowałam” ich robienie. Tam ziemniaki są bardzo wodnite i nie wchłaniają mąki. Kopytka się albo rozwalały albo były za miękkie .Moja wnusia podczas pomocy przy gotowaniu dosypała mi kaszki mannej. Od tego czasu zawsze jej używam.Pozdrawiam serdecznie .
a co to „kluski sląskie”??? kopytka jada się w całej polsce i kazdy je zna, a te kluski to pewnie an śląsku tylko…
tak się składa, że pochodzę z wielkopolskiego i nie znam osoby, która by nie znała klusek śląskich. Ale jak widać nie wszyscy je kojarzą, a warto, bo smak jest warty zachodu. Polecam przepis na nie: http://www.codogara.pl/1141/kluski-slaskie/
Pycha!
ja jeszcze dodaje do kopytek potartą cebule….super smak polecam
świetny pomysł, na pewno wypróbuję. Pozdrawiam
Kopytka robiłam pierwszy raz i super wyszły.pracy przy tym niewiele a smak…mmmmmmmmmm pyszności.pozdrawiam
Ja znam kopytka, często się je u nas jada, a do ziemniaków dodaję kostkę sera białego, wtedy mają aksamitny smak :)
a mnie jak zwykle nie wyszły, w gotowaniu się rozpadają :(
wszystko zależy od ziemniaków, polecam bryzy. Jeśli się rozpadają to oznacza że brakuje mąki. Z wodnitych ziemniaków się nie uda.
Pierwszy raz w życiu zrobiłam sama kopytka :D Użyłam ziemniaków ugotowanych dnia poprzedniego- wyszły boooooskie :D Cóż, ciąża przypomina mi o smakach, których sto lat nie jadłam :D Pozdrawiam
przepis jest zawsze taki sam.. ale tu podoba mi sie ilosc ciekawostek co do wyrabiania ciast np. dziekuje.
Dziekuje za ten przepis! Kopytka sie udaly, sa pyszne. Nie dodalam tylko maki ziemniaczanej, bo w Anglii niestety trudno ja dostac… Pierwsza partie zbyt dlugo gotowalam, ale podsmazylam je i sa ok :)
P.S. Przepraszam za brak polskich znakow – angielska klawiatura :)
Mieszkam w Londynie i tutaj nie ma żadnego problemu z kupieniem polskich produktów, w tym mąki ziemniaczanej, bo polskich sklepów „ci u nas dostatek”;-) Spróbuj w TESCO albo w ASDA.
Co to znaczy „miększe”? Litości!
już poprawione ;)
Dziękuję, od razu lepiej. :-) A przepis mam zamiar dzisiaj wypróbować. Pozdrawiam!
Rzeczywiście pyszne i mięciutkie wyszły :)
Kopytka pyszne ,ale my jadamy z roztopionym smalcem z kawałkami podsmażonej na nim wcześniej kiełbaski do tego łycha kapusty zasmażanej lub bigosu, mniam :-) Przepis godny polecenia!
Dobra Rada; jak się rozpadają podczas wałkowania można dodać troszkę wody do ciasta i wtedy się lepiej zlepiają :-) i w ten sposób wychodzą z każdych ziemniaków
Super łatwy przepis. Ja zrobiłem kopytka pierwszy raz w życiu (a mam już sporo lat), bo nie lubię wyrzucać jedzenia, czyli ziemniaków z poprzedniego dnia i od razu wyszło. Wiem, że to żadna filozofia, ale miałem sporą frajdę, jak ugniotłem ciasto i odchodziło od ręki.
Ja też nie marnuję ziemniaków i robię kamyki – bo tak nazywa moja rodzinka kopytka w moim wydaniu :)
Mimo że „staję na głowie”jeszcze nigdy nie udało mi się zrobić miękich kopytek.Żadne sztuczki nie pomagają.Szkoda.
Polecam dodawać mniej mąki pszennej, bardziej w stronę ziemniaczanej. No i ziemniaki najlepiej bryza i krótko całość zarabiać. Pozdrawiam i wytrwałości
To prawda kopytka z „wczorajszych” ziemniaków są najlepsze!lLekko wysychają, nie są kleiste i dzieki temu nie pochłoną zbyt dużo maki podczas wyrabiania ciasta! U mnie jada się kopytka z podsmazoną na masełku cebulką, a w wersji de lux z gulaszem! Z sosem pieczarkowym jemy kluski śląskie
Zrobilam,wyszly mieciutkie,rozplywajace sie w ustach:-)nawet tesciowa chwalila;-)polecam rowniez do ich zrobienia ziemniaki czerwone
A u mnie kopytka jada się ze skwarkami z boczku, cebula i gotowana kapusta kiszona, pychota!
No wyszły pycha, wrócą dzieciaki ze szkoły i żona z pracy to pojedzą.
Jeżeli dodałaś sera, to po prostu zrobiłaś leniwe.
Uwielbiam kopytka, pamiętam zawsze jak pomagałam mamie robić je w domu ale szczerze mówiąc nie znam na pamięć całego przepisu.
Także dziękuję, że się nim z nami podzieliłaś. Jedyną modyfikacją jaką wprowadziłam jest dodanie zasmażki zrobionej z bułki tartej ;)
Jaki sos polecacie do tych kopytek?
Najlepszy to pieczeniowy ciemny :)
No chyba że ktoś uważa inaczej?
Ja! :D Sos pieczarkowy i buraczki do tego – to mój zestaw perfect